Nick: Pavulon
Wiek: 31
Profil Steam: http://steamcommunity.com/id/karnalooch
Siemka
Część z Was znam z grania w Squada, część z Was poznałem podczas wspólnego marnowania czasu w Wargame'a, PUBGa, Steel Division itp. Jednakże od mojego odejścia na emeryturę, w HSRzu przybyło wiele nowych, pewnie wesołych osób (mamy prezydenta- gratuluję! ) i to im należy się przedstawić.
Mam na imię Adam (dla niektórych "kurwulon" - robię to dla Ciebie pysiu), interesuję się militariami, lotnictwem (wojskowym), wyścigami, potrafię też coś tam pseudo-programować. Do grania w Squada namówił mnie niejaki Popo. Wcześniej było nam dane urządzać pojedynki powietrzne, uciekać przed rakietami z SA-2 czy niszczyć kible nad Koreą w symulatorze Falcon BMS. To były piękne czasy, ekipa niestety się rozmyła i tak znalazłem się w HSR, gdzie byłem radośnie hasającym medykiem. Były CCFNy, były jakieś francuskie ligi i gdy moje K/D radośnie zmierzało w kierunku totalnego dna dowiedziałem się, że wkrótce powiększy się liczba osób wołających do mnie "tato". Pożegnałem się więc z Wami, myśląc, że już nie będzie czasu na angażowanie się w życie HSR i pyk- odszedłem na emeryturę. Na szczęście nie taki diabeł jak go malują i teraz tego czasu jest coraz więcej. Dodatkowo przypomniały się również wszystkie heheszki z Wami, zajebista atmosfera oraz cotygodniowa porcją niezłej dramy i tak oto jestem ponownie.
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku i do zobaczenia!!!!
Wiek: 31
Profil Steam: http://steamcommunity.com/id/karnalooch
Siemka
Część z Was znam z grania w Squada, część z Was poznałem podczas wspólnego marnowania czasu w Wargame'a, PUBGa, Steel Division itp. Jednakże od mojego odejścia na emeryturę, w HSRzu przybyło wiele nowych, pewnie wesołych osób (mamy prezydenta- gratuluję! ) i to im należy się przedstawić.
Mam na imię Adam (dla niektórych "kurwulon" - robię to dla Ciebie pysiu), interesuję się militariami, lotnictwem (wojskowym), wyścigami, potrafię też coś tam pseudo-programować. Do grania w Squada namówił mnie niejaki Popo. Wcześniej było nam dane urządzać pojedynki powietrzne, uciekać przed rakietami z SA-2 czy niszczyć kible nad Koreą w symulatorze Falcon BMS. To były piękne czasy, ekipa niestety się rozmyła i tak znalazłem się w HSR, gdzie byłem radośnie hasającym medykiem. Były CCFNy, były jakieś francuskie ligi i gdy moje K/D radośnie zmierzało w kierunku totalnego dna dowiedziałem się, że wkrótce powiększy się liczba osób wołających do mnie "tato". Pożegnałem się więc z Wami, myśląc, że już nie będzie czasu na angażowanie się w życie HSR i pyk- odszedłem na emeryturę. Na szczęście nie taki diabeł jak go malują i teraz tego czasu jest coraz więcej. Dodatkowo przypomniały się również wszystkie heheszki z Wami, zajebista atmosfera oraz cotygodniowa porcją niezłej dramy i tak oto jestem ponownie.
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku i do zobaczenia!!!!